czwartek, 10 października 2013

Donuts czyli pączki z Ameryki

Jeżeli macie teraz ochotę na coś słodkiego, a nie ma was w domu - nie czytajcie tego dalej. Dziś mam dla was coś naprawdę pysznego, świetnie wyglądającego i bardzo łatwego. Pączek kojarzy się nam zawsze z kulką wypełnioną konfiturą, polaną lukrem albo cukrem pudrem. W Ameryce, pączek to ciastko z dziurką w środku, najlepiej polane pyszną czekoladą, lukrem albo inną smakową polewą. Donuts to taka amerykańska wersja oponki, a czy smakuje tak samo ocenicie sami jak zrobicie. 

Składniki na ok. 30-40 sztuk* 

- 5 szklanek mąki pszennej 
- 28g droższy świeżysz (lub 14g suchych) 
- 2 duże jajka
- 1,5 szklanki letniego mleka (lub szklanka jeżeli robicie zaczyn)
- 1/4 szklanki letniej wody
- 1/2 szklanki cukru 
- pół łyżeczki soli 
- 1/3 szklanki roztopionego masła
- 2 łyżki rumu, lub ekstraktu z wanilii ( ja nie miałam akurat ani tego ani tego, więc dałam troszkę miąższy z laski wanilii) 

Dodatkowo 

- Olej do smażenia 
- Cukier puder, lukier lub czekolada 
- Słodka posypka, orzechy, kokos ( wg uznania :) ) 

Przygotowanie :
Mąkę połączyć z drożdżami suchymi lub zaczynem, wymieszać. Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, na koniec dodać roztopione masło. Wyrabiać ok 5 - 7 minut ręką (można użyć miksera ze specjalnymi nakładkami, lub maszyny do pieczenia chleba). Ciasto powinno być gładkie i elastyczne, na pewno będzie kleić się do ręki. W przepisie jest aby nie dosypywać mąki, ja jednak jej trochę dodałam tak by się nie kleiło. Uformowałam z ciasta kulę i odstawiłam je pod ściereczkę na 1,5h. 

Wyciągamy ciasto na stolnicę podsypaną lekko mąką. Wałkujemy na grubość ok, 1cm, wycinamy koło szklanką a następnie mniejsze kółko w środku (ja wycinałam zakrętką metalową) Kiedy pączki są gotowe, przekładamy je na jakąś tacę lub blat (też podsypujemy lekko mąką) i odstawiamy na 30 minut. W  garnku rozgrzewamy olej (do 170 st) i smażymy pączki z obu stron na brązowo-karmelowy kolor. Kiedy olej będzie rozgrzany wychodzi tak ok. 1-2 min na stronę, musicie tego pilnować żeby ich nie spalić. 

Gotowe pączki zdobimy wg uznania i podajemy :) 

Smacznego !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz